Pierwsze spotkanie obu drużyn mogło pozytywnie zaskoczyć polskich fanów. Legia wreszcie zagrała na miarę swego kadrowego potencjału i zdominowała rywali. Do pełni szczęścia zabrakło tylko jednego, bramek.
Data: | Środa, 14.08.2019 |
Rozpoczęcie meczu: Godz. | godz. 18:00 |
Miejsce meczu: | Ateny, Peristeri Stadium |
Liga: | Liga Europy |
Dzień meczu: | 3. runda eliminacji |
Oba zespoły w weekend odpoczywały. Atromitos nie rozpoczął jeszcze ligowych zmagań, a spotkanie Legii zostało przełożone.
Legia walczy o wyrównanie stanu dwumeczów z greckimi zespołami, do tej pory bilans wynosi 1-2 na korzyść Greków.
Atromitos jest coraz bliżej historycznego sukcesu i gry w Europie jesienią. Do tej pory dwukrotnie odpali w ostatnim etapie kwalifikacji.
Legia | Warszawa |
Obie drużyny strzelą bramkę | Nie |
1 połowa | remis |
Poniżej | 2,5 goli |
Goście | wygrają jedną bramką |
W swojej historii występów w europejskich pucharach Atromitos tylko raz wygrał przed własną publicznością. Było to spotkanie poprzedniej rundy z Dunajską Stredą.
Atromitos w Warszawie ograniczał się wyłącznie do defensywy i w całym spotkaniu oddał zaledwie jeden celny strzał na bramkę Majeckiego.
Bezbramkowy remis w pierwszym meczu zadowolił gości, lecz to jednocześnie spore zagrożenie przed rewanżem. Każda stracona bramka stawia Greków w niezwykle trudnej sytuacji.
Czternaście celnych uderzeń czy poprzeczki Carlitosa i Novikovasa potwierdzały dominację Legii w Warszawie. Tym razem podopieczni Vukovicia muszą zadbać o precyzyjne kończenie swoich akcji.
Legia dominowała także względem stałych fragmentów gry. Wykonała 16 rzutów rożnych, przy zaledwie jednej takiej szansie ze strony Atromitosu.
Fani warszawskiej drużyny mogą być zadowoleni z ich postawy w defensywie. Legia w trzech ostatnich meczach nie straciła bramki. Z drugiej strony każde z tych spotkań zakończyło się bezbramkowym remisem, a taki wynik oznaczałby dogrywkę w Atenach.
Legioniści w pierwszym meczu udowodnili, że są zespołem o znacznie większej kulturze gry. Wówczas nie przełożyło się to na bramki, lecz w ciągu niepełnego tygodnia w grze obu zespołów nie powinniśmy spodziewać się drastycznych zmian. Tym razem Legia powinna wykorzystać jedną ze swoich szans.