Dwumecz Piast Gliwice kontra BATE Borysów skończył się fatalnie dla mistrza Polski. Po odpadnięciu Riga FC z Dundalk nastroje na Łotwie są podobne. Nic dziwnego, że oba zespoły będą chciały maksymalnie wykorzystać drugą (jeśli nie ostatnią) szansę na pokazanie się w Lidze Europy.
Data: | Czwartek, 25.07.2019 |
Rozpoczęcie meczu: Godz. | godz. 20:00 |
Miejsce meczu: | Gliwice, Stadion Miejski |
Liga: | Liga Europy |
Dzień meczu: | 2. runda eliminacji |
W pucharowym bilansie Polska jest lepsza od Łotwy. Drużyny z naszego kraju wygrały połowę z 18 dotychczasowych meczów z Łotyszami. Od 16 lat (Wisła Płock z Ventspils) żadna polska drużyna nie odpadła po dwumeczu z drużyną z tego kraju. Faworyt? Oczywiście, że mistrz Polski.
Odkąd Puchar UEFA to Liga Europy, w fazie grupowej grały trzy polskie drużyny (Lech, Legia, Wisła Kraków). Za każdym razem był to mistrz Polski, czy Piast przedłuży tę serię?
Piast Gliwice i Riga FC łączy 0. To liczba wygranych meczów w europejskich pucharach do tej pory, dlatego w Gliwicach obie drużyny zagrają o premierowe zwycięstwo.
Piast | |
Poniżej | 2,5 bramki |
Zakład na wynik | 1:0 |
Pierwszy gol | 2. połowa |
Awans | Piast |
W meczach I rundy eliminacji Ligi Mistrzów z BATE Piast dwa razy obejmował prowadzenie, żeby potem je stracić. W Borysowie zremisował 1:1, na własnym boisku przegrał 1:2.
Największy letni Piasta to utrzymanie większości kadry, która zdobyła mistrzostwo Polski. Do klubu przyszło 5 nowych zawodników, w tym Dominik Steczyk (reprezentant Polski do lat 20) i skuteczny napastnik Dani Aquino.
W dwumeczu z BATE Piast tracił gole po indywidualnych błędach Františka Placha. Jeśli słowacki bramkarz nie odzyska formy, bramka mistrzów Polski może być najsłabszym punktem zespołu Waldemara Fornalika.
Dwumecz Piast – Riga FC trafił się w samym środku sezonu łotewskiej ekstraklasy. Rywal Piasta jest liderem z czterema punktami przewagi. Nie zmienia to faktu, że w rankingu UEFA Łotwa jest 10 miejsc niżej od Polski i trudno nawet porównywać obie ligi.
Chociaż Riga FC istnieje od 5 lat, zespół mistrza Łotwy dysponuje szeroką kadrą i silną ofensywą. Kamil Biliński, Ivans Lukjanovs, Deniss Rakels – te nazwiska dają do zrozumienia, że Piast ma kogo się obawiać.
Rok temu Riga FC pokonał u siebie CSKA Sofia w eliminacjach Ligi Europy. Rok później, z Dundalk, odpadł dopiero po serii rzutów karnych (w obu meczach I rundy el. LM był remis 0:0).
Liga polska jest zdecydowanie lepsza od ligi łotewskiej, czego nie można powiedzieć o mistrzach Polski i Łotwy. Piast odebrał od BATE cenną lekcję, Riga FC nie strzela wielu goli – te fakty sugerują minimalną wygraną Piasta, być może jedną bramką. Można się spodziewać, że sforsowanie łotewskiej obrony zajmie podmęczonym mistrzom Polski trochę czasu. Piast jest faworytem dwumeczu i gra o podwójny honor – zmazanie plamy po odpadnięciu z BATE i historyczny awans do kolejnej rundy europejskich pucharów. Zakład, że wygra?