Hiszpanie w nietypowy sposób postanowili zorganizować tegoroczne zmagania o krajowy Superpuchar. Zespoły udały się do Arabii Saudyjskiej, a już w niedzielę obejrzymy decydujące starcie.
Data: | Niedziela, 12.01.2020 |
Rozpoczęcie meczu: Godz. | godz. 19:00 |
Miejsce meczu: | King Abdullah Sports City, Dżedda |
Liga: | Superpuchar Hiszpanii |
Dzień meczu: | Finał |
Pięć z sześciu ostatnich starć obu zespołów w ramach rozgrywek ligowych zakończyło się podziałem punktów.
Jedynym wyjątkiem było zwycięstwo Realu w lutym zeszłego roku na stadionie „Rojiblancos”.
W regulaminowym czasie gry nie padło również rozstrzygnięcie starcia o Superpuchar Europy w 2018 roku. Po 90 minutach na tablicy widniał wynik 2:2. W dogrywce skuteczniejsi byli podopieczni Diego Simeone i dzięki trafieniom Saula oraz Koke sięgnęli po puchar.
Remis | |
Obie drużyny strzelą bramkę | Tak |
Do przerwy | Remis |
Poniżej | 2,5 goli |
Alvaro | Morata strzeli gola |
W drabince Superpucharu Hiszpanii Real wylosował Valencię w spotkaniu półfinałowym. „Królewscy” zwyciężyli pewnie, 1:3, a w pamięci kibiców na długo powinno zostać fantastyczne trafienie Toniego Kroosa z rzutu rożnego.
Real w tym sezonie gra niezwykle efektywnie i w ramach La Liga przegrał zaledwie jedno spotkanie. Dodatkowo może pochwalić się najlepszą defensywą ligi, razem z derbowym przeciwnikiem.
Do Arabii Saudyjskiej „Królewscy” udali się bez kilku ważnych zawodników, w tym przede wszystkim bez Karima Benzemy oraz Edena Hazarda.
Półfinał z udziałem „Rojiblancos” przyniósł zdecydowanie więcej emocji. Zespół Simeone zmierzył się z Barceloną i po godzinie gry przegrywał 1:2, choć wynik otworzył Koke.
Końcówka była jednak popisem Atletico, zwłaszcza Alvaro Moraty. Hiszpan najpierw wyrównał z rzutu karnego, a następnie posłał kapitalne prostopadłe podanie do Correi i zamiast El Clasico czeka nas rozstrzygnięcie wewnątrz Madrytu.
W trakcie kadencji Simeone Atletico mierzyło się z Realem już 30-krotnie. Dotychczasowy bilans Argentyńczyka to 9-10-11, a w bezpośredniej rywalizacji z Zidanem górą jest Francuz, który wygrał trzy z dziewięciu spotkań, Simeone ma na swoim koncie dwie wygrane.
Biorąc pod uwagę ostatnie bezpośrednie spotkania między tymi zespołami to rozstrzygnięcie po dogrywce lub po konkursie rzutów karnych nie powinno być wynikiem zaskakującym. Minimalną przewagą Realu może być fakt, że „Królewscy” odpoczywali o dzień dłużej.